|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
|
dzisiaj: 717, wczoraj: 2916
ogółem: 3 643 255
statystyki szczegółowe
|
|||
I LIGA OKRĘGOWA JUNIOR MŁODSZY B1 Grupa 3 - Runda Wiosenna
TĘCZA OSA OSIECZNA - SPÓJNIA STRYKOWO - 4:4 (2:2)
Bramki: Przemysław Staśkowiak - dwie, Maciej Pawłowski, Jonasz Kiedos
Wyjątkowo dziwny, a biorąc pod uwagę końcówkę meczu wręcz podejrzany miał przebieg wyjazdowy mecz juniorów. W starciu z drużyną z Osiecznej Spójnia szybko bo już w 7 minucie za sprawą Maciej Pawłowskiego objęła prowadzenie. Co prawda gospodarze w odstępie trzech minut wyrównali i wyszli na prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Przemysław Staśkowiak. W drugiej połowie wydawało się że mamy ten mecz pod kontrolą, bowiem na kwadrans przed końcem gola ponownie zdobywa Przemysław Staśkowiak, a w końcówce czwartego gola dorzuca Jonasz Kiedos. No ale nastaje czas doliczony i w 4 jego minucie gospodarze zdobywają gola kontaktowego, następuje zamieszanie, chaos, presja miejscowych i decyzja sędziego o rzucie karnym dla gospodarzy w 96 minucie. Gol pada, ale wątpliwości pozostają. Zdobywamy jednak tylko punkt w Osiecznej.
Sezon 2023/24 - RED BOX Klasa Okręgowa, Grupa 3 - 20 kolejka - 13.04.2024r.
1920 MOSINA - SPÓJNIA STRYKOWO - 2:1 (1:0)
Bramka: Piotr Kaczmarek 64'
Spójnia: Bartosz Wojda – Mateusz Bławat, Łukasz Rajewicz, Damian Kuik, Piotr Kaczmarek – Kacper Sobański, Maciej Sommerfeld, Mikołaj Kiedos (51’ Michał Kuźniarek), Krystian Kurkowiak, Norbert Wojda – Mateusz Grykis.
Radosław Łuczak, Artur Witkowski, Marcin Korbas, Tomasz Pacygon, Maciej Urbaniak, Damian Karasiewicz. To ważne postacie dla tej drużyny. Wszystkich ich ze względów czy to zdrowotnych czy też prywatnych, zabrakło w ważnym meczu w Mosinie. Na dodatek tuż przed przerwą nie wytrzymała kostka Mikołaja Kiedosa. Mając ledwie jednego człowieka na ławce na zmianę, trudno oczekiwać heroizmu od tych którzy są, starają się i zostawiają wszystko co mają najlepszego na boisku. Mimo ogromnego poświęcenia, starania i boiskowej pracy tych w sumie dwunastu wielkich ludzi, nie udało się uniknąć piątej wiosennej ligowej porażki. To przy okazji trzeci mecz z rzędu który przygrywamy jednym golem i trzeci gdy ten gol pada dla rywala w ostatnim kwadransie gry. Przykre to i trudne, ale wierzę że naszych chłopaków nic nie jest w stanie złamać. Do końca rundy dziesięć meczów, mnóstwo punktów do podniesienia z murawy. Jeśli pech przestanie nas omijać, a wszystko zacznie się układać tak jak powinno, to wszystko jest możliwe do uratowania. Teraz właśnie jest ten moment zjednoczenia, podjęcia wyzwania i walki o to, że ta liga jest dla nas. Bo potencjał jest, nie należy jedynie gasić ducha.
Mecz w Mosinie zaczął się od ataków gospodarzy, którzy na wysokiej jak na realia Okręgówki intensywności starali się wywierać na nas nacisk. Długo udawało się przeciwstawiać temu i oddalać zagrożenie spod naszej bramki, ale jedno nierozsądne zagranie w poprzek boiska w 41 minucie kończy się stratą i po szybkiej akcji gracz z Mosiny lobuje naszego bramkarza i jest 1:0 dla gospodarzy. Po zmianie stron możemy oglądać Spójnię walczącą, ambitną, dla której nie ma straconych piłek wbrew przeciwnościom. Przynosi to efekt w 64 minucie, gdy po wrzutce w pole karne i błędzie bramkarza Mosiny, który wypuścił piłkę, dopada do niej Piotr Kaczmarek i z bliska wyrównuje stan meczu. Walka na boisku trwała nadal i każda ze stron miała okazje by zdobyć gola. Udaje się to gospodarzom w 76 minucie gdy po strzale zza pola karnego piłka odbija się jeszcze od jednego z zawodników, czym myli naszego bramkarza i nie jest on w stanie zapobiec utracie gola. Nerwowa końcówka to niestety też i popis nieudolności sędziego Ołowskiego , który brak panowania nad boiskowymi wydarzeniami nadrabiał pokazywaniem żółtych kartek. Ostatecznie mimo starań nie udaje się doprowadzić do wyrównania, ale jak we wstępie już zostało nadmienione, nic jeszcze nie jest stracone. Walczymy dalej. Gospodarzom z Mosiny także życzymy skutecznej walki o zachowanie ligowego bytu, choć brak szacunku wobec rywala (brak zwyczajowej zgrzewki wody mineralnej, co nawet w znacznie niższych ligach jest standardem) chwały im nie przynosi.
II LIGA OKRĘGOWA MŁODZIK STARSZY D1 Grupa 7 - Runda Wiosenna
PATRIA BUK - SPÓJNIA STRYKOWO - 3:0 (1:0)
Do 70 minuty Spójnia przegrywała jednym golem i wszystko było jeszcze w tym meczu możliwe. Niestety nie wykorzystane okazje i dwa szybkiej gole gospodarzy pozbawiły drużyny szans na choćby punkt. Brawa jednak za starania i walkę, ten mecz wyglądał już dużo lepiej niż poprzednie.
Sezon 2023/24 - RED BOX Klasa Okręgowa, Grupa 3 - 19 kolejka - 7.04.2024r.
SPÓJNIA STRYKOWO - PKS RACOT - 1:2 (0:1)
Bramka: Damian Kuik 80'
Spójnia: Maciej Łukasik – Mateusz Bławat, Damian Kuik, Łukasz Rajewicz, Krystian Kurkowiak – Kacper Sobański (67’ Norbert Wojda), Tomasz Pacygon, Maciej Sommerfeld, Mikołaj Kiedos (85’ Mateusz Grykis), Piotr Kaczmarek (81’ Damian Karasiewicz) – Maciej Urbaniak.
Czwarty mecz wiosny i czwarta porażka Spójni. To był pierwszy mecz na własnym boisku, a jego przebieg miał co najmniej dziwny scenariusz. Na początku zaatakowali goście czego efektem było zamieszanie w 8 minucie i faul Damiana Kuika na napastniku gości, po którym sędzia nie zawahał się, co podkreślamy, podyktować w sumie słusznego karnego dla ekipy z Racota. Rzut karny pewnie na gola zamienił grający trener PKS-u i od tego momentu goście stanęli, praktycznie nie zagrażając naszej bramce, a Spójnia próbowała mniej czy bardziej udolnie konstruować ataki. Na wysokości zadania stawał jednak bramkarz przyjezdnych i wynik długo pozostawał bez zmian. W 40 minucie miała miejsce kluczowa dla losów meczu sytuacja, gdy po ewidentnym faulu na Tomaszu Pacygonie w polu karnym, sędzia nie zdecydował się pokazać na rzut karny. Siostrzana sytuacja do tej z początku meczu, a tu tak rażąca niekonsekwencja. W drugiej połowie Spójnia miała przewagę, sędzia próbował też naprawić swoje winy, często gwiżdżąc pod nasze faule, ale i tak z tego nic nie wynikało. Dopiero w 80 minucie dokładna centra z rzutu rożnego Norberta Wojdy do Damiana Kuka kończy się idealnym i pewnym uderzeniem głową do bramki i straty zostały wyrównane. Spójni wydawało się że bezradni po przerwie goście nic nam już nie zrobią i atakując nadmiernie się odkryliśmy, co wykorzystała ekipa z Racotu trzy minuty później i po błędzie naszej defensywy gracz rywala popędził z piłką lewą flanką i dokładnym podaniem obsłużył swojego kolegę i ten sam gracz który skarcił nas z rzutu karnego, dopełnił formalności i ku zaskoczeniu niemal wszystkich dał prowadzenie swojej ekipie. Spójnia próbowała wyrównać, ale czegoś zawsze brakowała w finalizacji akcji. Niezasłużona porażka, ale co z tego jak trzy punkty trafiają ostatecznie do naszego rywala. Szkoda tylko że jednym z niechlubnych architektów tej porażki stali się sędziowie. Za kilka dni poszukamy pierwszych wiosennych punktów w Mosinie.
Kluczowa dla losów meczu decyzja
Skrót meczu
I LIGA OKRĘGOWA JUNIOR MŁODSZY B1 Grupa 3 - Runda Wiosenna
SPÓJNIA STRYKOWO - POLONIA 1912 II LESZNO - 4:2 (2:1)
Bramki: Przemysław Staśkowiak - trzy, Nikodem Rybarczyk
Trzeci mecz ligowy juniorów i druga wygrana. W pierwszej części dominujemy nad rywalem i choć powinno paść 5-6 bramek, kończy się ostatecznie dwoma trafieniami - Nikodema Rybarczyka i Przemysława Staśkowiaka. Goście w końcówce tej części odpowiadają golem kontaktowym z rzutu karnego. W drugiej połowie na początku przewaga naszej drużyny udokumentowana golem z dystansu Przemysława Staśkowiaka, a na 10 minut przed końcem meczu rywal strzela gola kontaktowego. Ostatnie słowo należy jednak do naszego zespołu i po sytuacji sam na sam z bramkarzem gola zdobywa , kompletując hat-tricka Przemysław Staśkowiak. Pewna wygrana i co cieszy dojrzałość boiskowa całej naszej drużyny, która konsekwentnie na ten sukces pracowała. Brawo dla drużyny.
II LIGA OKRĘGOWA MŁODZIK STARSZY D1 Grupa 7 - Runda Wiosenna
SPN SZAMOTUŁY - SPÓJNIA STRYKOWO - 12:0 (7:0)
Niestety kolejny mecz Młodzików na który wychodzą jak na skazanie. Wystraszeni przed rywalem i już po kwadransie jest 0:5. Kolejne gole padają regularnie i często, ale niestety tylko dla rywala, choć w miarę upływu czasu gramy trochę pewniej i swobodniej. Niestety nie kończy się to nawet honorowym trafieniem. Szkoda.
KS 1920 Mosina | 2:1 | Spójnia Strykowo |
2024-04-13, 15:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 20 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Poznań » zachód | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Muzyka by Jack07
Damn Yankees - High Enough
Sisters of Mercy - More
Sonique - Alive
Rodriguez - Cause