- autor: Jack07, 2011-09-23 18:49
-
Kolejna sobota i kolejne wielkie emocje w Strykowie. Zagramy tym razem ze spadkowiczem z IV ligi Spartą Szamotuły. Początek o godzinie 17.00. W rozwinięciu opis naszego rywala.
Dodam że wcześniej odbędą się jeszcze dwa mecze. Orlicy Spójni grają z Przemysławem Poznań (godzina 12:00) a juniorzy zmierzą się z drużyną Skra Wielkopolska Otusz. Początek meczu o 14.00.
Zapraszam do lektury i w sobotę na stadion przy ul. Bukowskiej w Strykowie. Na meczu rozprowadzany będzie program meczowy w którym m.in. aktualności i konkurs z nagrodami.
Historia Sparty Szamotuły sięga roku 1922 i analogicznie jak u występującej tu przed tygodniem drużynie sąsiada zza miedzy – Błękitnych Wronki i data powstania jest podobna i nazwa klubu zmieniała się po wielokroć. Drużyna z Szamotuł grała więc jako m.in. Jutrzenka, Związkowiec, Unia i zanim w 1957 roku przybrała swą teraźniejszą formę Sparta była też – a jakże – Spójnią. Największym sukcesem w historii klubu były występy w III lidze – 3 sezony w latach 70-tych i 3 sezony w latach 80-tych XX wieku. W 1976 roku klub był bardzo bliski awansu do II ligi (i to tej faktycznej będącej zapleczem ekstraklasy) jednak przegrał baraże na rzecz Górnika Wałbrzych.
Jeżeli chodzi o bardziej znane piłkarskie nazwiska to barw Sparty w przeszłości bronili tacy gracze jak Mariusz Bekas, Marcin Florek, Sławomir Najtkowski czy aktualnie broniący w bramce Jagielloni Białystok (4 mecze w tym sezonie) Jakub Słowik. Wracając do bardziej teraźniejszych klimatów Sparta od początku tego wieku grała na poziomie ligi Okręgowej i dopiero rok 2008 przyniósł powrót w szeregi IV-ligowców. W dwóch pierwszych sezonach w IV lidze Sparta zajmowała miejsca w środku stawki i dopiero miniony sezon przyniósł spore rozczarowanie, gdyż zabrakło ledwie 4 punktów do utrzymania i Sparta wraz z Sokołem Pniewy znalazła się ponownie w Klasie Okręgowej. Początek tego sezonu także nie jest wymarzony dla klubu z Szamotuł. Z 6 spotkań Sparta wygrała ledwie 2 (po 5:0 z Niepruszewem i Łomnicą na własnym boisku) i poniosła aż 4 porażki w tym wszystkie 3 wyjazdowe. Szokować może szczególnie porażka 0:3 w Przyprostyni z Płomieniem. Sparta na pewno należy do jednej z bardziej ofensywnie grających drużyn, niemniej jak na dłoni widać też problemy w defensywie – aż 15 straconych bramek chluby z pewnością klubowi z Szamotuł nie przynosi. Przed sezonem klub stracił dwóch swoich wyróżniających się graczy – Tomasza Paula oraz Przemysława Szałę (króla strzelców IV ligi) którzy to zawodnicy nota bene zaprezentowali się przed tygodniem strykowskiej publiczności w barwach nowego klubu gdyż obaj powędrowali do Wronek. Doświadczona ekipa z Szamotuł nie posiada aktualnie w swych szeregach graczy o znanych i uznanych nazwiskach, niemniej jedno z nich od razu rzuca się w oczy – to 19-letni bramkarz Sparty Arkadiusz Fabiański, który jest bratem grającego obecnie w Arsenalu Londyn Łukasza. Pokusić się o ocenę klasy naszego sobotniego rywala jest dosyć trudno – na pewno nie jest to drużyna pokroju tych które mają zamiar awansować do wyższej klasy rozgrywkowej, niemniej są też w tej lidze takie które odbiegają od niej i poziomem i klasą - jak choćby wspomniane wcześniej Niepruszewo i Łomnica. Naszej drużynie z tymi drużynami wygrać się nie udało, co wcale nie oznacza że stoimy w starciu z bardziej utytułowanym rywalem na straconej pozycji. Wręcz przeciwnie jeśli zagramy obydwie połowy przynajmniej tak dobrze jak pierwszą część meczu z Wronkami to możemy być świadkami sporych emocji przy Bukowskiej. Warto zdobyć kolejne punkty jeśli boiskowe realia będą toczyć się po naszej myśli. Nastroje w Spójni są w każdym razie bojowe i liczymy że nasi zawodnicy sprawią nam sporo radości w sobotnie popołudnie.