|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
|
dzisiaj: 504, wczoraj: 288
ogółem: 3 628 416
statystyki szczegółowe
|
|||
Sezon 2011/12 - Klasa Okręgowa, Grupa Zachodnia – 20 kolejka (zaległa) - 16.05.2012r.
SPÓJNIA STRYKOWO - SOKÓŁ RAKONIEWICE - 1:3 (1:1)
Bramka: Sebastian Wolny 24'
Po takim meczu to chce się jedynie wyć do księżyca. W zasadzie po pierwszej połowie powinniśmy wypunktować rywala i ze spokojem czekać na drugą część gry. A tak po niewykorzystaniu dwóch sytuacji sam na sam, dostajemy gola z niczego i na drugą cześć gry wychodzimy jak na ścięcie, bez wiary we własne możliwości, jakby ktoś z nas spuścił powietrze. Doświadczeni i rutynowani goście bez problemów wykorzystują nasze słabości i spokojnie inkasują w Strykowie trzy zaległe punkty. W zasadzie porażka na własne życzenie, jakbyśmy po przewie nie mieli wiary że można ten mecz wygrać. Frustracja narasta ale każdy kolejny mecz jest inny, a my z dnia na dzień nie zapomnieliśmy jak się gra w piłkę. Jedziemy walczyć do Piotrowa i bez załamywania się Panowie. Dziś w drugiej połowie nic nam nie wychodziło, ale to nie znaczy że w niedzielę musi być podobnie. Trochę wiary w siebie i jedziemy dalej. Pokażmy że jesteśmy drużyną nie tylko w sytuacjach gdy nam idzie. Pokażmy charakter w chwilach gdy nam nie idzie. Spójnia to jedność. Spójnia to my wszyscy razem na dobre i na złe.
W rozwinięciu opis sytuacji meczowych oraz filmy. Zdjęcia tutaj
Spójnia: Krzysztof Rozumek (46’ Paweł Stramol) – Michał Kuźniarek (72’ Piotr Majorczyk), Damian Kurkowiak, Krystian Kurkowiak, Sebastian Rajewicz – Wojciech Bendowski (57’ Piotr Pawlak), Łukasz Rajewicz, Tomasz Pacygon, Bartek Urbaniak, Grzegorz Hojan (51’ Dawid Pogorzelczyk) – Sebastian Wolny.
Play-by Play:
3’ Po rzucie rożnym Krystian Kurkowiak uderza obok słupka
14’ Groźnie pod bramką spójni. Krzysztof Rozumek mija się z piłką, ale na szczęście całą sytuację wyjaśnia nasza obrona
17’ Uderzenie gracza Sokoła z rzutu wolnego – obok bramki
24’ 1:0. Szybka akcja Spójni – dogranie Grzegorza Hojana do Sebastiana Wolnego który w sytuacji sam na sam strzela mocno, piłkę odbija bramkarz i ta po otrzymaniu dziwnej rotacji wpada w górny róg bramki gości.
26’ Uderzenie gracza Sokoła z linii pola karnego – niecelne
28’ Zagranie Bartka Urbaniaka do Sebastiana Wolnego którego uderzenie z pierwszej piłki w doskonałej sytuacji mija słupek bramki Sokoła.
30’ Do dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkarz gości mija się z piłką ale niestety nie potrafimy wykorzystać prezentu.
33’ Grzegorz Hojan w sytuacji sama na sam trafia wprost w bramkarza.
36’ 1:1. Rzut wolny z 25 metrów podyktowany w zupełnie niegroźnej dla nas sytuacji, gracz gości uderza mocno na bramkę – piłka kozłuje przed naszym bramkarzem, ten odbija ją przed siebie i po dobitce pada gol wyrównujący.
38’ Zamieszanie pod bramką Sokoła. Próbuje uderzać trzech naszych graczy, ostatecznie piłka pada łupem bramkarza gości.
39’ Strzał w światło bramki Sebastiana Wolnego z 30 metrów broni bramkarz
47’ Bartek Urbaniak do Sebastiana Wolnego i znów jęk zawodu po niecelnym uderzeniu
49’ 1:2. Faul naszego bramkarza w sytuacji która została już praktycznie wyjaśniona przez obrońców. Piłka z 11 metrów po rękach Pawła Stramola wpada do siatki.
50’ Celny strzał Sokoła z dystansu – broni nasz bramkarz
63’ 1:3. Gol – kuriozum. Strzał (a w zasadzie wrzutka) z 50 metrów z wiatrem w kierunku naszej bramki. Paweł Stramol ma piłkę na rękach, ta jednak się po nich prześlizguje i wpada do siatki. Po godzinie jest praktycznie po meczu. Spójnia na łopatkach.
68’ Uderzenie Tomasza Pacygona z dystansu. Bramkarza wybija na róg.
73’ Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bartek Urbaniak niecelnie głową.
83’ Łukasz Rajewicz z rzutu wolnego z 30 metrów. Za słabo.
85’ Strzał Piotra Majorczyka – pewnie łapie bramkarz gości
86’ Celny strzał gości – broni Paweł Stramol
90’ Strzał Bartka Urbaniaka i ponownie górą bramkarz gości
Pewne zwycięstwo gości. Szkoda że naszym kosztem. Mecz szybko do zapomnienia.
Filmy z meczu:
Patrzac na gre tragedii nie bylo gorzej z wynikiem i NIESTETY Z BRAMKARZAMI A SZKODA. A PATRZAC Z PERSPEKTYWY CZASU TO BYL KIEDYS TAKI BRAMKARZ JAK ROBERT ZIELINSKI
pamietam byl taki jak ZIELINA szkoda ze nie ma kogos takiego teraz przydalby sie TAKI KTOS DZISIAJ
Quo Vadis Spójnio!!!
Zwycięstwa budują, porażki rujnują. Druga połowa bez jaj. Bramkarze ręczniki. Obrona bez błysku Pomoc bez zaciętości. Wolny junior zamiast poderwać do gry to woli mamrotać coś do trenera. W drugiej połowie słychać było tylko mobilizację Rakoniewic. Spójni nie było na boisku??????
A co z policjantem????? Niby gracz jesieni i lider strzelcow. Druzyna w potrzebie a on gdzieś z pałą goni? Czas na zmiane zawodu!!!!!
Prawda iż zwycięstwa budują, a porażki rujnują, ale dlaczego Spójnia nie potrafi lub nie wykorzystuje swoich sytuacji bramkowych, które mają wpływają na przebieg danego meczu. Czyja to wina? Zawodników czy też trenera? Może należy się zastanowić czy nie rozstać się najlepiej z trenerem? Zresztą ktoś mądry powiedział kiedyś, że w grach zespołowych wszyscy wygrywają oraz wszyscy przegrywają, więc nie ma co robić zamieszania w zespole, ale czy te zdobyte punkty wystarczą do utrzymania w okręgówce? Mam nadzieje, że tak i obym miał racje, bo następne mecze nie są łatwe.
jak by służba pozwoliła to bym na pewno był -mam nadzieje że wszyscy dotrą do piotrowa?! nie załamywać się chłopaki bo nikt nie mówił że w okręgówce będzie łatwo a każdy się przed nami położy
Nie ma gracza ktory moze poderwac ten zespol taki ktos musi miec autorytet w druzynie i byc postacia wybijajaca sie np jak kiedys Marcin Urbaniak SORRY BARDZO ALE WOLNY JUNIOR JAK KTOS NAPISAL TO NIE TA KLASA ANI DZIS ANI NIGDY!!! a co do trenera to kregoslup powinni stanowic zawodnicy doswiadczeni a mlodzi dokoptowani a nie na odwrot bo mlody nie znaczy lepszy a myslac w ten sposob to moze wpusci 10latkow bo sa mlodsi od tych grajacych czyta LEPSI
wszyscy mądrzy... przypominam, że jesteśmy drużyną amatorską, która trenuje 2 razy w tygodniu. zapraszam wszystkich wspaniałych i najlepiej wiedzących na trening. przyda się wsparcie, a czytając wasze komentarze jestem przekonany, że poradzilibyście sobie lepiej... co do juniorów to myślę, że czas skończyć to bezsensowne gadanie, bo grają Ci którzy najwięcej trenują... Że są to młodzi gracze to już nie nasza wina. Co do brania gry na siebie, myślę, że nie ma klubu w którym największym autorytetem był by 18-latek...
dziękujemy za wspaniałe komentarze... oczywiście nikt nie ma obowiązku chodzenia na nasze mecze. Sorry, że przy 2 treningach nie gram jak Messi. Zapraszamy trenig godzina 18.30
Chciałbym dorzuć rownież kilka swoich uwag.Nie zgadzam się trochę z moich przedmówcą "kibic 2", bo uważam, że drużyna składa się z 11 graczy i Wolny junior sam tego nie wygra (wszyscy się uwzieli na tego chłopaka jeszcze juniora, ale buzie to ma czasami niewyparzoną i chyba za to);w poprzedniej dobrej rundzie nie było jak pamiętam wybijającej postaci a zespół wygrywał, a propo Marcina Urbaniaka to jest dobry gracz,który radził sobie w A-klasie, lecz w meczach okręgówki nie widać Go często. To dlaczego młodzi stanowią tzw. kręgosłup drużyny to pytanie do trenera, choć widząc ostatnie dwa mecze u siebie i słuchając opinii o wyjazdach to Spójnia nie grała katastrofy, a z Rakoniewicami w składzie była większość doświadczonych zawodników i w rezerwie tylko młodzież -
zgodze się, że mam niewyparzoną morde... za co przepraszam, ale gdy się staram i nic nam nie wychodzi jestem poddenerwowany. zgodze się co do komentarza wyżej. Ilu zawodników tzw "doświadczonych" było wczoraj na meczu? bo o ile sie nie myle na ławce zasiadł tylko spóźniony Dawid i nowy nabytek Paweł... reszta to juniorzy...
Nie ma się co obrażać na rzeczywistość. W klubie ze starych regularnie grają Rozumek, Hojan, Pacygon, dwóch Rajewiczów, Majorczyk, Przybyłowski Kaczmarek i Pogorzelczyk. To jest 9 ludzi którzy do tego nie zawsze są. Jest jeszcze Bąkowski (kontuzja) i Skrzypczak. Niestety tak to wygląda że jest odmłodzenie w kadrze i zwykle połowa składu to muszą być młodzi. Tak się złożyło ze pierwszy pełny sezon grają w silnej lidze i nic nie poradzimy. Oby tylko ta szkoła wyszła na dobre w następnym sezonie.
- ciekawe gdzie reszta rutyniarzy. Zresztą jak pamiętam w poprzednim dobrym sezonie też grała młodzież i były punkty. Jak napisał "stryki" nikt nie mówił, że w okręgówce bedzie łatwo, więc nie mieszajmy za dużo tej drużynie (jak wspomniał Ktoś wcześniej) i dajmy jej w spokoju, wspierając ją, dograć do końca sezonu tak aby nie spadła z okręgówki.Na koniec zauważyłem fajne wpisy ze strony - jak się domyślam młodych graczych Spójni m.in. "~Wolny" - świadczący o dużym poczuciu humoru, ale przede wszystkimo wielkim zaangażowaniu w to co lubią robić czyli trening po tylu porażkach oraz świadomości co do Swoich umiejętności. Powodzenia Spójnia w następnych meczach, oby zwycięskich.
Moja mała analiza. Wydaje mi się że spójnia na wiosnę gra trochę inaczej, jesienią raczej czekaliśmy na rywala z jednym wysuniętym napastnikiem zagęszczając maksymalnie środek pola bazując na szybkich bocznych pomocnikach do kontry i bartku włączającym sie do ataku, na wiosnę staramy się więcej grać piłką próbując kreoować sami grę co widać w meczach, gdzie potrafimy stworzyć po kilka sytuacji w meczu, niestety nie ma nic za darmo poluzowaliśmy trochę środek a co za tym idzie przeciwnikom łatwiej nam zagrozic no i więcej pracy ma obrona z bramkarzem. Osobiście uważam że gra na wiosnę jest ładniejsza ale piłka to nie skoki za styl punktow nie dają. Uważam że dobrze że piłkarze starają sie kreować i grać coś piłką a zebrane doświadczenie zaowocuje późnie. Limit pecha kiedyś sie skończy.
nie da się przeskoczyć pewnych rzeczy... owszem miałem zarówno ja jak i bartek w poprzednim meczu mnóstwo sytuacji. Co niektórzy mogli by, jednak zauważyć że większość z nich stwarzamy je sobie nawzajem. nie mam tu pretensji do reszty zespołu, ale przeciwnicy oddaja po 5 celnych strzałow z czego wpadają 3 bramki... myślę, że ja jako napastnik nie mam wpływu na to w jaki sposób je tracimy, chodź z pewnością mógłbym sie zachować lepiej. jeśli ktoś chce poprawić naszą skuteczność to może inwestować w koszenie trawy raz w tygodniu... tutaj oczywiscie żaruję ;p zaraszam na treningi.
Sebol: Pamietaj!Ci co siedza z boku wszystko wiedza najlepiej.Nie ma co sie wogole wdawac w dyskusje.To oni wiedza jak powinnismy grac (najlepiej jak barca czy real)z tym ze na naszym boisku nie da sie kilka celnych pilek pod rzad podac(ale oczywiscie nie mozna calej winy na boisko zwalac). Gramy jak gramy. Strykowo ma 1300 mieszkancow a gramy z druzynami ktore maja po kilkanascie/kilkadziesiat i dostaja 10razy tyle dotacji m.in na zakup lepszych zawodnikow, ale to takze nas nie tlumaczy (przynajmniej przed nimi). Jestesmy w najwyzszej lidze z pozostalych druzyn w gminie (m.in nad Steszewem ktory tez jest kilkakrotnie wiekszy od Strykowa).Ale to takze nas nie tlumaczy.Powinnismy wygrywac wszystkie mecze i najlepiej do ekstraklasy wejsc:)Ale ich i tak to pewnie nie zadowoli.
No ale coz. Maja prawo. Są kibicami i chca żebyśmy wszystko wygrywali. Ale prosze na nastepny raz jeśli ktoś się bedzie wypowiadac na temat naszej gry wzial te czynniki tez pod uwage. A my nie mamy co sie załamywać tylko skopac dupy nastepnym druzynom, utrzymac sie w okregowie, przepracowac porzadnie lato i od jesieni znowu pokazac na co nas stac... To tyle ode mnie:) pozdro
Myślę,że my jako kibice powinniśmy i jesteśmy zadowoleni z miejsca Spójni.Nie krytykujmy tych młodych piłkarzy bo to im na pewno nie pomoże. Zobaczcie na stronie Lipna jak się wzajemnie obrażają. Chyba tego nie chcecie? Mam na myśli i kibiców i piłkarzy. Nie odpowiadajcie na zaczepki.
Tak jak w pierwszej rundzie wygraliśmy kilka spotkań, w których wcale nie byliśmy górą tak teraz w rundzie wiosennej sprawiedliwość dała o sobie znać, trudno. Na każde następne spotkanie musimy się max. zmobilizować, nie płaczmy, że zaraz spadek coś, jeden wygrany mecz i możemy zostać w okręgówce na następny sezon, tym samym udowadniając coś i sobie i wszystkim tym, którzy skazywali nas na pożarcie od samego początku ;>
Po pierwsze nikt ze zdrowo myślących kibiców od młodych nie wymaga cudów.Zrobiliście i tak więcej niż przed sezonem od Was oczekiwano.Ale z całym szacunkiem dla Was-nikt z Was mających 18 lat nie może się z miesiąca na miesiąc stać liderem drużyny.Takim który pomoże,podpowie,krzyknie,poderwie drużynę.Wręcz byłyby to nieprzyzwoite.Lider drużyny musi mieć i umiejętności piłkarskie i zdolności przywódcze a wśród doświadczonych graczy nie widzę takiego co charakterem pasowałby do tej roli.I mając taką sytuację nie powinniście (mlodzi) na boisku kozaczyć tylko pokornie znaleść miejsce w szeregu. Piszę to jako były gracz który pewne schematy w przeszłości przerabiał.Jesteście nieźli, utalentowani ale mozecie osiągnąć znacznie więcej-ale pokorą,zasuwaniem na treningach i słuchaniem rad starszych
najgorsze jest to, że niektórzy widzą tylko rzeczy złe, a o dobrych się już zapomina. Myślę, że młodzi nie odbiegają umiejętnościami od starszych, stwarzają sytuacje. Skoro 1/2 składu stanowią tzw."juniorzy", to myślę, ze zasługuja na podobne traktowanie. nie są to chłopacy po 13 lat,a widzę ze stało sie modne wytykanie im młodego wieku i traktowania jak gorszych.
Moim zdaniem nikt im nie wytyka młodego wieku tylko przez to forum stara się do nich trafić oby im "sodówa" nie uderzyła do głowy. Jak napisał Sapek, są na dobrej drodze,ale nie mogą kozaczyć a zasuwać na treningach. Myślę, że to jest drużyna na parę ładnych lat(z racji ich wieku). Także,panowie piłkarze: DO ROBOTY!
LICZYMY NA WAS! No i jeszcze mały cytat p.Jacka........ Pokażmy że jesteśmy drużyną nie tylko w sytuacjach gdy nam idzie. Pokażmy charakter w chwilach gdy nam nie idzie. Spójnia to jedność. Spójnia to my wszyscy razem na dobre i na złe.
jaki wynik orlików SOKÓŁ Rakoniewice - SPÓJNIA Strykowo ?
u21.pl/liga/2011-2012/wielkopolskie/or lik-e1-gr6-wiosna
Stella Luboń | 6:0 | Spójnia Strykowo |
2024-03-23, 14:30:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 17 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Poznań » zachód | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Muzyka by Jack07
Damn Yankees - High Enough
Sisters of Mercy - More
Sonique - Alive
Rodriguez - Cause