Spójnia Strykowo - strona oficjalna

Kadra Spójni:

Bramkarze:

Łukasik Maciej (1996r.)

Kurowski Patryk (1993r.)

Obrońcy:

Kaczmarek Kamil (1982r.)

Kaczmarek Krzysztof (1981r.)

Korbas Marcin (1993r.)

Kurkowiak Damian (1993r.)

Kurkowiak Krystian (1993r.)

Rajewicz Sebastian (1982r.)

Kuźniarek Michał (1995r.)

Dudziak Sebastian (1976r.)

Karasiewicz Damian (1986r.)

Pomocnicy:

Bendowski Wojciech (1993r.)

Hojan Grzegorz (1988r.)

Kańduła Daniel (1986r.)

Majorczyk Piotr (1991r.)

Pacygon Tomasz (1984r.)

Pawlak Piotr (1993r.)

Rajewicz Łukasz (1984r.)

Pogorzelczyk Dawid (1974r.)

Kuik Damian (1997r.)

Łuczak Radosław (1993r.)

Szczygielski Arkadiusz (1995r.)

Luleczka Dominik (1997r.)

Napastnicy:

Urbaniak Maciej (1995r.)

Urbaniak Bartłomiej (1993r.)

Przybyłowski Mateusz (1986r.)

Przybyli:  Damian Karasiewicz (Orły Plewiska)

Ubyli: Bartosz Wojda  (Pogoń Lwówek - wypożyczenie)

Trzy pytania do trenera:

Na jaką wiosnę liczysz?

Na utrzymanie się w pierwszej szóstce ligowej. To realny plan uwzględniający nasze możliwości. Wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale spójrzmy też prawdzie w oczy że z punktu widzenia organizacyjnego – wynik z jesieni to wynik trochę ponad stan. Sportowo z kolei nie – jesień pokazała prawdziwy potencjał tkwiący w zawodnikach i przy splocie różnych czynników udało się osiągnąć ten nad wyraz korzystny wynik. Ważne jest dla mnie utrzymanie kadry z jesieni. Mamy tę samą drużynę która jesienią dała nam tyle powodów do radości. Cieszy że wśród graczy dominują w większości gracze ze Strykowa. To duży plus, nieczęsto spotykany w innych zespołach nadających ton rozgrywkom. Wzmocnienia? Owszem może i przydały by się korekty na  niektórych pozycjach, ale z nowymi graczami czasami nigdy nie wiadomo jak wkomponują się w skład. W naszym przypadku za to mam pewność że stanowimy zgrany i dobrze rozumiejący się kolektyw.

Wnioski po okresie przygotowawczo - sparingowym?  

Nie jestem w pełni z niego zadowolony. Mimo wielu sparingów i zajęć często nie miałem wszystkich graczy do dyspozycji. Przytrafiały się kontuzje, absencje. Nie mogłem zestawić optymalnej jedenastki na boisku która pracowałaby nad udoskonalaniem schematów gry. Zawsze musiałem rotować, decydować się na pewne eksperymenty. Pierwsze gierki wypadły optymistycznie. Im było dalej tym niestety gorzej. Zauważyłem też pewną prawidłowość, że znacznie lepiej wychodziły nam sparingi niedzielne niż te grane w soboty. Może wynikało to  tego że zawodnicy po pracy często nie prezentowali w soboty dyspozycji na jaką ich normalnie stać. W każdym razie te niepowodzenia uzmysłowiły chłopakom że czas zejść na ziemię i przygotować się na twardą walkę o ligowe punkty, bo nikt nam nic za darmo nie podaruje. Trzeba to wybiegać, wywalczyć, postarać się o to by wygrywać. Szkoda też że nie udało się zagrać z przeciwnikiem o wyraźnie mocniejszym potencjale od naszego.  Były sparingi z naprawdę mocnymi rywalami (choćby Helios Czempiń) i tego nam w kilku przypadkach brakowało, by uczyć się od lepszych.

Co będzie najsilniejszą bronią Spójni w starciu z ligowymi rywalami?

Z pewnością zespołowość, kolektyw, wyrównany skład. Ponadto też atak. Mamy tu możliwości, mamy Bartka Urbaniaka, który zdobył już kilkanaście goli jesienią. Liczę na podtrzymanie passy wiosną. Obrona dotąd też była solidna. Trochę w sparingach spisywała się gorzej, ale liczę że w meczach o stawkę wykaże się należytą koncentracją i skupieniem. Ważne też że mam tu duży wybór na tej pozycji. Pomoc też będzie ważnym elementem drużyny. Żałuję ze przez kontuzje Kapitana Łukasza Rajewicza, przez większość  czasu nie mogli udoskonalać swej gry z Tomkiem Pacygonem, ale są inni którzy uważam tez się nieźle zaprezentowali. Chciałbym też widzie rozwój młodych graczy z pomocy, którzy mam nadzieję u boku starszych rozwiną się piłkarsko i będą niebawem decydować o sile zespołu. Co do bramki – tu mam pełen komfort. Mam dwóch młodych zdolnych bramkarzy i myślę że jak nie zdarzy się coś nieprzewidzianego, to mamy bramkarzy na ładnych parę lat.

• Komentarzy [2]
• czytano: [841]
• DO