Spójnia Strykowo - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Przekaż 1% podatku na Spójnię. Pobierz darmowy program ze strony lzs-wlkp.pl lub wpisz w PIT w części 1% - numer KRS 0000137358 i CEL: LZS Spójnia Strykowo. Dziękujemy!!!
  •        

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Zczuba.tv

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 568, wczoraj: 288
ogółem: 3 628 480

statystyki szczegółowe

Wyszukiwarka

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Orlik

Pogoda dla Strykowa

Flag counter

free counters

Aktualności

Punkty utopione w Warcie

  • autor: Jack07, 2015-04-18 23:15

Sezon 2014/15 - Klasa Okręgowa, Grupa Zachodnia - 17 kolejka - 19.04.2015r.

  SPÓJNIA STRYKOWO - WARTA SIERAKÓW - 2:2 (1:0)

Bramki: Piotr Majorczyk 26' , Bartek Urbaniak 49'

Bramki dla gości: 76' , 81' 

Więcej w rozwinięciu

Spójnia: Patryk Kurowski – Krystian Kurkowiak, Krzysztof Kaczmarek, Damian Kurkowiak, Sebastian Rajewicz – Piotr Majorczyk (77’ Dominik Luleczka), Tomasz Pacygon, Łukasz Rajewicz, Radosław Łuczak (46’ Arkadiusz Szczygielski) – Maciej Urbaniak, Bartek Urbaniak.

Kiedy 15 minut przed końcem meczu ktoś stwierdziłby że Spójnia tego dnia nie zgarnie trzech punktów to popukalibyśmy się znacząco w głowę w myślach mówiąc że ten ktoś chyba zbzikował. Nic na to nie wskazywało że w końcówce nastąpi taki dramat Spójni. Prowadziliśmy pewnie 2:0. A jednak. Nie grający praktycznie nic goście (prócz może ambicji) wykorzystali grę z wiatrem i po dwóch naszych błędach w krótkich odstępach czasu doprowadzili do remisu. I najgorsze jest to że Spójnia nie grała źle. Była lepsza od przeciwnika i to ze nie potrafiła go ostatecznie położyć na łopatki i strzelić kolejnego gola, sprawiło że goście powstali jak feniks z popiołów. To cenna lekcja dla naszej drużyny bowiem w żadnym meczu nie można być pewnym wygranej do samego końca. Należy zachować czujność, bowiem właśnie takie dwa głupie błędy mogą sprawić że czuje się olbrzymi niedosyt jak po dzisiejszym meczu. Spójnia pozostaje liderem rozgrywek, ale kapitalna szansa na odjechanie rywalom minęła dziś bezpowrotnie.

Od początku meczu zaznaczyła się wyraźna przewaga Spójni. Już w pierwszej minucie akcja braci Urbaniaków kończy się strzałem głową Macieja. Niestety zbyt słabym. Siły także zabrakło jego bratu Bartkowi  w 2 minucie i bramkarz nie miał problemu ze złapaniem futbolówki. W 9 minucie po rzucie wolnym i dośrodkowaniu Łukasza Rajewicza znów przed szansą stanął Bartek Urbaniak, ale jego trącenie silnie zagranej w pole karne piłki okazało się nieznacznie niecelne. W 14 minucie Krystian Kurkowiak dogrywa piłkę Maciejowi Urbaniakowi, który uderza  ale po nodze obrońcy łapie piłkę bramkarz. W 26 minucie Spójnia wreszcie dokumentuje swoją przewagę golem. Dośrodkowaną w pole karne piłkę przyjął Bartek Urbaniak, który zwodem przy przyjęciu piłki minął obrońcę i dograł piłkę do Piotra Majorczyka, a ten z pierwszej piłki uderzył ją wprost do siatki bramki gości. W 28 minucie Spójnia powinna prowadzić już dwoma bramkami, ale po dośrodkowaniu Łukasza Rajewicza piłkę głową uderzał Maciej Urbaniak, ale niestety mając przed sobą całą bramkę uderzył ją tam gdzie się jej spodziewał bramkarz Warty. Chwilę potem ponownie Maciej Urbaniak miał swoją szansę, ale tym razem lepszy był bramkarz gości. Po pierwszej części można zatem było być względnie zadowolonym, bowiem plan strzelenia gola został zrealizowany, niemniej żałować można było że tylko jedno trafienie znalazło drogę do siatki. W drugiej odsłonie obraz gry niewiele się zmienił. Różnica była jednak taka że Spójnia szybko swą przewagę udokumentowała golem. Stało się to bowiem już w 49 minucie. Wprowadzony na plac gry Arek Szczygielski popędził lewym skrzydłem i dograł piłkę Bartkowi Urbaniakowi, który dopełnił formalności. 2:0 wbrew pozorom nie uśpiło naszej drużyny i nadal nadawaliśmy ton wydarzeniom na boisku. Z tą tylko różnicą że nie potrafiliśmy tej przewagi przekuć na kolejne trafienia. Goście poważniej naszej bramce zagrozili dopiero w 54 minucie, kiedy to po stałym fragmencie gry (rzucie wolnym) zawodnik Warty uderzył piłkę głową i ta przeleciała metr nad naszą bramką. W 60 minucie trzech naszych graczy w zamieszaniu podbramkowym próbowało wepchnąć futbolówkę do siatki – bezskutecznie. Dwie minuty później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego dynamizmu i agresji w zaatakowaniu lecącej futbolówki zabrakło naszemu młodzieżowcowi – Maciejowi Urbaniakowi, by zadać decydujące już chyba trafienie. Goście grający w drugiej połowie z wiatrem czekali na stałe fragmenty gry. Po jednym z nich – rzucie wolnym z lewej strony pola karnego padł gol kontaktowy. Gracz Warty w 76 minucie ładnie uderzył futbolówkę po długim rogu i przy biernej reakcji naszej obrony i bramkarza wpadła ona do bramki. Bramka na 1:2 podziałała mobilizująco na gości, którzy rzucili się do ataków i przyniosło to efekt w 81 minucie. Znów rzut wolny- tym razem z głębi pola i nasza obrona nie upilnowała gracza Warty, który będąc na czystej pozycji dopełnił formalności i pokonał naszego bramkarza doprowadzając do zaskakującego remisu. Szok w Strykowie i Spójnia mając 10 minut na zdobycie zwycięskiego gola zaatakowała ambitnie i bliski szczęścia był w 87 minucie Tomek Pacygon, który uderzył z dystansu minimalnie obok spojenia słupka z poprzeczką. Goście także próbowali się odgryzać i do końca w Strykowie nie mogliśmy być pewni końcowego rezultatu. Ostatecznie zakończyło się to podziałem punktów, który usatysfakcjonował gości, a dla nas był nokautem. Pora zatem pokazać swą sportową złość za tydzień w starciu z szalenie groźnym Mawitem Lwówek, który nie ukrywa swych IV-ligowych aspiracji. Kolejny emocjonujący mecz na szczycie zatem przed nami i miejmy nadzieję że wyciągniemy wnioski z dzisiejszej zupełnie niepotrzebnej straty dwóch punktów.

Filmy:


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1044]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

Pogoń Śmigiel   Spójnia Strykowo
2024-03-30, 15:30:00


Statystyki przedmeczowe »

Reklama

Ostatnie spotkanie

Stella LubońSpójnia Strykowo
Stella Luboń 6:0 Spójnia Strykowo
2024-03-23, 14:30:00
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
Stella Luboń 6:0 Spójnia Strykowo
Orkan Konarzewo Grom Wolsztyn
Obra Zbąszyń Helios Czempiń
Pogoń Śmigiel 0:3 Dąb Kębłowo
Korona Bukowiec 0:0 PKS Racot
Orzeł Granowo KS 1920 Mosina
Patria Buk 1:0 Pogoń Książ Wielkopolski
Wielkopolska Komorniki 1:1 UKS Śrem

SPONSORZY

 
 

 

 

 

Instytucje wspierające

 

 

Statystyki drużyny

Odtwarzacz muzyczny

Muzyka by Jack07

Damn Yankees - High Enough










 

Sisters of Mercy  - More










 

Sonique - Alive










 

Rodriguez - Cause










 

Ankiety

Które miejsce zajmie Spójnia w Okręgówce