Spójnia Strykowo - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Przekaż 1% podatku na Spójnię. Pobierz darmowy program ze strony lzs-wlkp.pl lub wpisz w PIT w części 1% - numer KRS 0000137358 i CEL: LZS Spójnia Strykowo. Dziękujemy!!!
  •        

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Zczuba.tv

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 95 gości

dzisiaj: 2136, wczoraj: 749
ogółem: 3 641 758

statystyki szczegółowe

Wyszukiwarka

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Orlik

Pogoda dla Strykowa

Flag counter

free counters

Aktualności

Wiara w sukces

  • autor: Jack07, 2016-05-07 20:56

Sezon 2015/16 - Klasa Okręgowa, Grupa Wschodnia - 20 kolejka - 7.05.2016r.

  WIARA LECHA POZNAŃ - SPÓJNIA STRYKOWO -
0:3 (0:1)

Bramki: Bartek Urbaniak 32', Łukasz Rajewicz 52' (k), 84' (k)

Więcej wraz z filmem w rozwinięciu

Spójnia: Patryk Kurowski – Michał Kuźniarek, Sebastian Dudziak, Marcin Korbas, Sebastian Rajewicz – Radosław Łuczak (74’ Arkadiusz Szczygielski), Daniel Kańduła (89’ Damian Kurkowiak), Łukasz Rajewicz, Krystian Kurkowiak – Maciej Urbaniak (85’ Dawid Pogorzelczyk), Bartek Urbaniak.

Ten mecz to pokaz prawdziwego charakteru, świadomości celu który chce się osiągnąć oraz odpowiedniego pozytywnego nastawienia. Przyjazd do drużyny, która jest rycerzem wiosny zawsze jest wielkim wyzwaniem i poprzeczką zawieszoną bardzo wysoko. Tym razem jednak tej poprzeczki nie strąciliśmy. Gracze Spójni stanęli na wysokości zadania świadomi celu, po który przyjechali na poznańską Śródkę w sobotnie popołudnie. Zawodnicy Wiary Lecha wydaje się że trochę zlekceważyli naszą drużynę i to wcale nie umniejsza rangi naszego sukcesu. Nasi gracze potrafili bezwzględnie wykorzystać słabszy dzień rywala, co nieczęsto się zdarzało w tym sezonie. W wielu pojedynkach mierzyliśmy się z drużynami które były do ogrania, ale na przeszkodzie stał nie przeciwnik, ale własna niemoc i niekiedy brak wiary w możliwość pozytywnego rozstrzygnięcia. Co tu dużo mówić, wielokrotnie graliśmy słabo, potykając się o własną niemoc, przegrywając mecze we własnych głowach. W starciu z Wiarą Lecha tego nie było. Było serce zostawione na boisku, zaangażowanie, nieodpuszczanie przeciwnikowi na krok oraz umiejętne punktowanie błędów rywala plus boiskowa mądrość i doświadczenie wyniesione z pięciu sezonów w Okręgówce. Goście to beniaminek tych rozgrywek i choć widać u nich potencjał, piłkarskie umiejętności i duże możliwości, to jednak nie mają tego doświadczenia i ogrania na tym szczeblu rozgrywek, co ma nasz zespół i to też miało niemałe znaczenie. Wyszło tym razem perfekcyjnie i zawsze już byśmy do końca sezonu chcieli oglądać taką drużynę, tak zmotywowaną i tak pozytywnie nastawioną do tego by osiągnąć w meczu sukces.  

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego akcentu, bowiem po wybiciu Patryka Kurowskiego spod bramki, piłka niesiona wiatrem trafiła pod nogi Bartka Urbaniaka, który nie zastanawiając się kropnął z pierwszej piłki, która odbiła się od słupka bramki i wyszła w pole.  W 8 minucie znów mamy szanse na prowadzenie w tym meczu, ale rajd Bartka Urbaniak kończy się tym, że sam się wyrzucił na zewnątrz światła bramki i uderzenie z kąta padło łupem młodego bramkarza Wiary Lecha. W 13 minucie zaatakowali  gospodarze, ale w ostatniej chwili piłkę spod nóg szarżującego napastnika, wybił nasz obrońca. W 18 minucie znów złe podanie staje się okazją do kontry Wiary Lecha, ale ostre uderzenie gracza z Poznania przechodzi obok spojenia słupka z poprzeczką. W 22 minucie po rzucie rożnym dla Spójni piłka trafia przed pole karne gdzie był nasz kapitan Łukasz Rajewicz, ale uderzenie przechodzi nieznacznie obok słupka bramki naszego rywala. W odpowiedzi nasi rywale znów groźnie uderzali z dystansu, ale Patryk Kurowski nie dał się zaskoczyć. W 32 minucie ma miejsce pierwszy kluczowy dla losów tego meczu fakt. Z autu piłkę otrzymał Bartek Urbaniak i zza pola karnego (z lewego sektora) oddał niesygnalizowany strzał który zaskoczył bramkarza gospodarzy i Spójnia objęła prowadzenie.  W 34 minucie kapitalną interwencją popisuje się nasz bramkarz który sparował na róg uderzenie głową które wydawało się nie do obrony. Zdobycie gola przez nas zespół sprawiło że cofnęliśmy się grając uważnie w obronie i czyhając na szybkie kontrataki, które siały zamęt w szeregach rywala. W 39 minucie taką szansę miał Maciej Urbaniak który dostał krzyżowe podanie od swojego brata Bartka, ale ostatecznie strzał okazał się niecelny. Gospodarze mieli lekką inicjatywę w tej części meczu, ale grali niedokładnie i w większości sytuacji kończyło się tylko na strachu. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie – Spójnia grała rozważnie i mądrze w obronie i czyhała na szybkie kontry. Taka nadarzyła się już w 50 minucie kiedy w okolicach środka boiska piłkę otrzymał Bartek Urbaniak i jego solowy rajd zakończył się uderzeniem wyłapanym przez bramkarza. W 51 minucie kapitalnym rajdem po obrysie boiska popisał się nasz lewy obrońca Sebastian Rajewicz. Przejął on piłkę w okolicach linii środkowej, przedarł się z piłką wzdłuż bocznej linii boiska, złamał do środka i tuż przy końcowej linii wpadając w pole karne został sfaulowany przez obrońcę Wiary Lecha. Pewnym egzekutorem karnego był nasz kapitan, który nie dał szans bramkarzowi na interwencję i dał nam w miarę bezpieczne prowadzenie. W miarę upływu czasu gospodarze widząc że mecz nie układa się po ich myśli zaczęli grać ostrzej, co odczuli nasi zawodnicy i coraz więcej było stałych fragmentów gry dla naszego zespołu. W 59 minucie Sebastian Rajewicz zagrywa piłkę na głowę Macieja Urbaniaka którego strzał przechodzi nieznacznie obok słupka. W 61 minucie znów świetną interwencją popisał się Patryk Kurowski, który sparował na róg groźny strzał z 20 metrów. W 67 minucie znów szybki dwójkowy atak naszego zespołu, Maciej Urbaniak wpada w pole karne i odgrywa piłkę bo Bartka Urbaniaka, któremu piłka odskakuje od nogi, co umożliwiło skuteczną interwencję obrony gospodarzy. Wiara Lecha rozgrywała, atakowała, próbowała konstruować swoje ataki, ale czujnie i z poświęceniem grał nasz blok obronny i bramkarz który był naszym pewnym punktem. Zresztą cały zespół rozbijał ataki przeciwnika z poświęceniem , więc rywal był coraz bardziej poirytowany. W 76 minucie znów mamy świetną okazję i znów w roli głównej zmęczony już Bartek Urbaniak, który ma okazję sam na sam z bramkarzem Wiary Lecha, ale jego uderzenie odbija bramkarz, a poprawka jest niecelna.  W 82 minucie w polu karnym równo z trawą został wycięty Maciej Urbaniak i sędzia nie ma najmniejszych wątpliwości by podyktować drugiego karnego dla naszej drużyny oraz pokazać drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę dla sprawcy faulu. Tym razem intencje strzelca – Łukasza Rajewicza wyczuł bramkarz, ale uderzenie było na tyle mocne że wpadło ono do siatki po raz trzeci. Z naszej perspektywy wolelibyśmy by tego karnego w ogóle nie było, bowiem faul był tak ostry, że o zdrowiu naszego gracza zadecydują najbliższe dni, istnieje bowiem ryzyko że Maciej ma uszkodzoną torebkę stawową i nie wiemy na ten moment czy jest to koniec sezonu dla Macieja Urbaniaka. Końcówka niepotrzebnie nerwowa, ale udaje nam się bez kolejnych osłabień dotrwać do końca. Wygrana na trudnym terenie niezwykle motywuje i mam nadzieję że da pozytywnego kopa przez sześcioma ostatnimi decydującymi o pozostaniu w Okręgówce kolejkami. Brawo Spójnia.

         


  • Komentarzy [6]
  • czytano: [903]
 

autor: ~kibic 2016-05-07 21:52:39

avatar No!chłopaki-tak TRZYMAĆ!Więcej wiary w siebie!Bo jak nie to wam zmienimy Prezesa!


autor: ~~007 2016-05-07 23:54:46

avatar pytanie do ~kibica, co ma Prezes do gry chłopaków Spójni. szybciej trenera trzeba zmienić. chyba nie trafiłeś z tym wpisem choć może masz ochotę na fotel Prezesa?


autor: pirenezo 2016-05-08 08:26:05

Profil pirenezo w Futbolowo Gratulacje i oby tak do końca sezonu


autor: ~do 007 od kibic 2016-05-08 15:28:25

avatar oczywiście,żartowałem.No,trener nie jest taki zły tylko więcej ambicji i zaangażowania szczególnie na swoim terenie i będzie o.k. A co do Prezesa to ,,spoko,,


autor: ~kibic do Prezesa 2016-05-12 22:02:43

avatar Panie Prezesie-co pan na takie diktum?


autor: ~J07 2016-05-12 22:37:02

avatar Moja odp. na dictum w sprawie trenera - pracuje spokojnie dalej, ma nasze zaufanie i wierzymy razem w to że osiągnie zakładany cel. Natomiast co do mojej osoby - za miesiąc w klubie jest Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze które dokona wyboru władz klubowych na kolejne cztery lata.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

Spójnia Strykowo   Pogoń Książ Wielkopolski
2024-04-21, 17:00:00


Statystyki przedmeczowe »

Reklama

Ostatnie spotkanie

KS 1920 MosinaSpójnia Strykowo
KS 1920 Mosina 2:1 Spójnia Strykowo
2024-04-13, 15:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 20
KS 1920 Mosina 2:1 Spójnia Strykowo
Orkan Konarzewo 0:4 Patria Buk
Orzeł Granowo 1:0 Wielkopolska Komorniki
UKS Śrem 4:0 Korona Bukowiec
Pogoń Książ Wielkopolski 0:6 Dąb Kębłowo
PKS Racot 3:0 Obra Zbąszyń
Pogoń Śmigiel 0:1 Grom Wolsztyn
Stella Luboń 3:0 Helios Czempiń

SPONSORZY

 
 

 

 

 

Instytucje wspierające

 

 

Statystyki drużyny

Odtwarzacz muzyczny

Muzyka by Jack07

Damn Yankees - High Enough










 

Sisters of Mercy  - More










 

Sonique - Alive










 

Rodriguez - Cause










 

Ankiety

Które miejsce zajmie Spójnia w Okręgówce