Spójnia Strykowo - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Przekaż 1% podatku na Spójnię. Pobierz darmowy program ze strony lzs-wlkp.pl lub wpisz w PIT w części 1% - numer KRS 0000137358 i CEL: LZS Spójnia Strykowo. Dziękujemy!!!
  •        

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Zczuba.tv

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 7 gości

dzisiaj: 597, wczoraj: 507
ogółem: 3 639 470

statystyki szczegółowe

Wyszukiwarka

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Orlik

Pogoda dla Strykowa

Flag counter

free counters

Aktualności

Wygrana która smakuje szczególnie

  • autor: Jack07, 2016-10-01 19:36

Sezon 2016/17 - Klasa Okręgowa, Grupa Zachodnia - 7 kolejka - 1.10.2016r.

  SPÓJNIA STRYKOWO -
LIPNO STĘSZEW - 3:0 (2:0)

Bramki: Maciej Urbaniak 15' ; Bartek Urbaniak 34' , 90'

Opis i film w rozwinięciu

Spójnia: Patryk Kurowski – Damian Kuik, Sebastian Dudziak (89’ Damian Kurkowiak), Daniel Kańduła, Sebastian Rajewicz (70’ Krzysztof Kaczmarek) – Maciej Urbaniak, Łukasz Rajewicz, Tomasz Pacygon, Radosław Łuczak (80’ Grzegorz Hojan) – Dominik Luleczka (88’ Piotr Kaczmarek), Bartek Urbaniak.

Ten derbowy mecz może o niczym nie decydował i nie miał takiego ciężaru gatunkowego jak ten z czerwca, kiedy to zagraliśmy z Lipnem o utrzymanie, ale jak to zawsze w takim meczu nie zabrakło emocji, zaangażowania i gorących momentów. Słowem derby nie zawiodły. To był mecz drużyn zbliżonych poziomem, jednak to Spójnia okazała się być jak ten rasowy bokser, który w odpowiednim momencie potrafi wyprowadzić cios i złamać przeciwnika. Lipno miało swoje szanse ale było nieskuteczne, natomiast skoncentrowana Spójnia bezlitośnie wykorzystywała swoje okazje i zasłużenie wygrała ten derbowy pojedynek. Obu ekipom nie sposób było odmówić zaangażowania i chęci wygrania tego meczu. Odnieść można było jednak wrażenie że to gospodarze byli nieco bardziej zdeterminowani i ambitniejsi by odnieść końcowy sukces. Cała drużyna harowała na boisku, świadoma celu do którego dąży. Nie było odpuszczania, nie było kombinowania, była za to walka, bieganie przez całe spotkanie i świadomość tego że gra się dla całej drużyny, że odpuszczenie może zniweczyć pracę kolegów z boiska. Czuć było że drużyna jest zjednoczona by wygrać. Brawo proud brothers i aż by się chciało by taka dyspozycja drużyny przeciągnęła się aż do połowy listopada.

Pierwsze w  tym meczu zaatakowało Lipno i w 2 i 3 minucie stworzyło dwie dogodne dla siebie okazje do zdobycia gola, ale za pierwszym razem na posterunku był Patryk Kurowski a za drugim razem strzał gracza ze Stęszewa powędrował wysoko nad poprzeczką bramki. Spójnia odpowiedziała akcją braci Urbaniaków. Maciej wyłożył piłkę Bartkowi, a jego strzał z trudem na róg wybił Grzegorz Trenda. Lipno próbowało nadal atakować, ale bardzo czujnie spisywała się nasza obrona i czy to z akcji czy też z rzutu rożnego kasowaliśmy groźne ataki gości. W 13 minucie Spójnia przeprowadziła wzorowo szybka akcję. Bartek Urbaniak obsłużył prostopadłym podaniem Macieja Urbaniaka i ten na pełnej szybkości wykorzystał złe wyjście do piłki bramkarza Lipna i wygrywając pojedynek biegowy z obrońcą przerzucił piłkę nad Grzegorzem Trendą i zdobył prowadzenie dla Spójni. Minutę później Spójnia przeprowadziła kolejną szybką akcję. Tym razem Dominik Luleczka zagrał piłkę Bartkowi Urbaniakowi, ale tym razem górą był bramkarz, który obronił ten strzał. Przez kolejny kwadrans trwała walka na boisku, która nie zaowocowała dobrymi sytuacjami dla żadnej z drużyn i dopiero w 30 minucie Maciej Urbaniak miał dobrą okazję na drugiego gola po dośrodkowaniu Łukasza Rajewicza, ale strzał głową okazał się jednak zbyt lekki. W 33 minucie goście powinni doprowadzić do wyrównania, ale pierwsza próba zakończyła się zablokowaniem strzału, a poprawka trafiła w poprzeczkę naszej bramki i wpadła w ręce Patryka Kurowskiego. Niewykorzystana sytuacja szybko się  zemściła, bowiem już minutę później Maciej Urbaniak z prawej strony dośrodkował piłkę na środek pola karnego, a tam całkowitą beztroską wykazali się obrońcy Lipna, którzy najpierw pozwolili na oddanie strzału Dominikowi Luleczce, którego uderzenie z trudem przed siebie odbił bramkarz, a do odbitej piłki bez problemu doszedł Bartek Urbaniak, który nie miał kłopotu z umieszczeniem piłki w siatce. Dwubramkowe prowadzenie nieco uspokoiło naszą grę, natomiast ataki gości ze Stęszewa nie były jakoś specjalnie zagrażające naszej bramce i pierwsza część gry zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem naszej drużyny. Chwilę po przerwie sędzia nie zauważył faulu w polu karnym na Bartku Urbaniaku, a po kontrze gości dobrym piąstkowaniem popisał się Patryk Kurowski, zażegnując niebezpieczeństwo. W 52 minucie Bartek Urbaniak zakręcił obrońcami Lipna i z pola karnego niesygnalizowanie uderzył po krótkim słupku, ale zabrakło jednego metra. W kolejnych dwudziestu minutach goście próbowali zdobyć gola kontaktowego, ale trzykrotnie kończyło się to strzałami niecelnymi, a jeden raz skutecznie interweniował Patryk Kurowski. Nasz bramkarz błędu nie popełnił także przy sytuacjach gości z 75 i 77 minuty, kiedy to pewnie wyłapał  uderzenia graczy Lipna z dystansu. Od 79 minuty goście musieli grać w  dziesiątkę, kiedy to drugi żółty kartonik obejrzał Tomasz Gorzaniak. Mimo takiego obrotu spraw Lipno nie poddawało się i w 84 minucie napastnik ze Stęszewa przedostał się w nasze pole karne i uderzył piłkę po długim słupku, jednak na szczęście dla Spójni  przeszła ona obok bramki. Dwie minuty później jeszcze raz gracze ze Stęszewa przeprowadzili składną akcję, lecz tym razem na posterunku był nasz bramkarz. W odpowiedzi z dystansu uderzał Maciej Urbaniak, ale jego uderzenie obronił bramkarz. W 89 minucie Bartek Urbaniak w polu karnym uprzedził bramkarza i zakręcił obrońcą, ale jego lob z linii bramkowej wybił inny obrońca Lipna. W 90 minucie Grzegorz Hojan z rzutu rożnego dośrodkował wprost na głowę niepilnowanego kompletnie Bartka Urbaniaka, który zdobył swojego drugiego gola i przypieczętował derbowy triumf Spójni. W 93 minucie jeszcze z dystansu próbował Damian Kuik, ale tym razem zabrakło dokładności. Cenny to sukces który zawsze inaczej smakuje niż pozostałe ligowe wygrane. A tym bardziej to cieszy że zostało to uczynione w dobrym i przekonującym stylu.

Subiektywne indywidualne oceny:

Patryk Kurowski – pewny w swych interwencjach, nie popełnił żadnego błędu i był pewnym punktem drużyny. Jedyne co szwankowało, to przyklejenie do linii bramkowej (zupełnie inaczej niż w przypadku jego vis-a vis z Lipna) które dwukrotnie mogło się źle skończyć

Damian Kuik – kolejny dobry występ naszego młodzieżowca. Widać postęp z meczu na mecz i rosnącą pewność siebie w interwencjach

Sebastian Dudziak – jak zwykle bezbłędnie sterował grą bloku obronnego i gdy nasz stoper jest w formie (a jest) to z jego doświadczeniem możemy być  pewni dobrej gry całej defensywy

Daniel Kańduła – skutecznie wyłączył z gry napastnika gości Filipa Ignaszczaka i to samo co w przypadku Sebastiana doświadczenie i boiskowa praktyka są w jego przypadku nie do przecenienia i nie do zastąpienia

Sebastian Rajewicz – może już nie jest tak zwrotny jak kiedyś, ale zawsze dobrze czyta grę i gdy nie jest spóźniony to likwiduje skutecznie akcje skrzydłowych, co miało też miejsce w meczu derbowym. Plus za to że koledzy mogą na niego liczyć gdy są w potrzebie

Tomasz Pacygon – dobry, waleczny występ Tomasza. Zupełnie nie dał pograć Maciejowi Scherfchenowi w środku pola. Ekonomiczna gra w środku pola plus inteligentne dogrania do kolegów. Prawdziwy mózg tego zespołu

Łukasz Rajewicz – serce, wola walki i ambicja naszego kapitana. Nie było dla niego straconych piłek, zaangażowany, żelazna kondycja. Serce drużyny.

Radosław Łuczak – mniej widoczny na lewym skrzydle w pierwszej połowie, w drugiej odnalazł się i był już bardziej kreatywny. Poprawny występ naszego pomocnika choć znając jego potencjał, lepsze mecze są przed nim

Maciej Urbaniak – walczący, biegający, asystujący, strzelający gole. Czego więcej od niego wymagać? Bardzo dobry występ.

Dominik Luleczka – wszyscy byli pod wrażeniem jego gry. Jak rasowy środkowy napastnik, przyjął, zastawił, dryblował, kreował, asystował. Zabrakło wisienki na torcie czyli gola. Zdecydowanie najlepszy mecz Dominika w tym sezonie.

Bartek Urbaniak – dwa gole, jedna asysta. To mówi już wystarczająco dużo. Nie do zatrzymania dla obrońców Lipna, zresztą nie byłby uchwytny dla którejkolwiek z ekip. Umiejętność błyskawicznego wykreowania sobie sytuacji, plus drybling, boiskowy zmysł do zdobywania goli. Bartek to bohater tego meczu. Nie poraz pierwszy i nie ostatni.

Krzysztof Kaczmarek – zagrał 20 minut i był to poprawny występ lewego doświadczonego obrońcy. Może za wyjątkiem jednej akcji gdy odpuścił krycie i gracz gości miał dogodną okazję na gola kontaktowego.

Grzegorz Hojan- wraca po kontuzji i wraca na 10 minut gdzie zalicza asystę. Znając Grzegorza z meczu na mecz będzie szybko powracał do swojej optymalnej dyspozycji

Piotr Kaczmarek – 5 minut na boisku naszego młodzieżowca i udany odbiór piłki przy groźnej sytuacji Michała Odolińskiego

Damian Kurkowiak – zagrał zbyt krotko by go oceniać, ale o jego grę zazwyczaj zawsze można być spokojnym    

DZIĘKI WIELKIE DLA KIBICÓW ZA PRZYGOTOWANĄ OPRAWĘ I DOPING.


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [783]
 

autor: ~kibic 2016-10-03 21:05:38

avatar zawsze Spójnia do samego konca mojego lub jej !!!!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

Spójnia Strykowo   Pogoń Książ Wielkopolski
2024-04-21, 17:00:00


Statystyki przedmeczowe »

Reklama

Ostatnie spotkanie

KS 1920 MosinaSpójnia Strykowo
KS 1920 Mosina 2:1 Spójnia Strykowo
2024-04-13, 15:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 20
KS 1920 Mosina 2:1 Spójnia Strykowo
Orkan Konarzewo 0:4 Patria Buk
Orzeł Granowo 1:0 Wielkopolska Komorniki
UKS Śrem 4:0 Korona Bukowiec
Pogoń Książ Wielkopolski 0:6 Dąb Kębłowo
PKS Racot 3:0 Obra Zbąszyń
Pogoń Śmigiel 0:1 Grom Wolsztyn
Stella Luboń 3:0 Helios Czempiń

SPONSORZY

 
 

 

 

 

Instytucje wspierające

 

 

Statystyki drużyny

Odtwarzacz muzyczny

Muzyka by Jack07

Damn Yankees - High Enough










 

Sisters of Mercy  - More










 

Sonique - Alive










 

Rodriguez - Cause










 

Ankiety

Które miejsce zajmie Spójnia w Okręgówce