Przekaż 1% podatku na Spójnię. Pobierz darmowy program ze strony lzs-wlkp.pl lub wpisz w PIT w części 1% - numer KRS 0000137358 i CEL: LZS Spójnia Strykowo. Dziękujemy!!!
Sezon 2010/11 - A Klasa Grupa 3 - 13 kolejka - 14.11.2010r.
SPÓJNIA STRYKOWO - OGROL WOJNOWICE - 4:1 (3:1)
Bramki: Tomasz Pacygon 2', Bartłomiej Urbaniak 6', 10', Sebastian Wolny 47'
Więcej szczegółów w rozwinięciu. Galeria zdjęć tutaj
REKLAMA
Spójnia: Marcin Skrzypczak – Marcin Targowski, Marcin Korbas, Sebastian Rajewicz – Damian Kurkowiak (46’ Marcin Urbaniak), Zbigniew Wolny, Łukasz Rajewicz, Bartłomiej Urbaniak (73’ Piotr Majorczyk), Grzegorz Hojan (75’ Krystian Kurkowiak) – Tomasz Pacygon, Sebastian Wolny (60’ Rafał Rokicki). Przystępując do ostatniego spotkania jesieni Spójnia była już pewna tego że nie powtórzy wyczynu sprzed roku i nie zostanie liderem rozgrywek po rundzie jesiennej, bowiem swój mecz wygrać już zdążyła Korona Bukowiec i nie było szans by przeskoczyć ją w ligowej tabeli. Realna szansa była na osiągnięcie drugiego miejsca i Spójnia nie czekając na rozstrzygnięcie meczu we Wronczynie sama szybko wzięła sprawy w swoje ręce. A początek był piorunujący i szokujący dla wszystkich wokoło łącznie z drużyną gości, bowiem już po 10 minutach spotkania gospodarze prowadzili 3:0. Pierwszy gol padł już w pierwszej akcji meczu (2 minuta) kiedy to błąd defensywy gości wykorzystał Tomasz Pacygon, który huknął nie do obrony i bramkarz gości tylko wzrokiem odprowadził futbolówkę. Minutę później ładny strzał z rzutu wolnego Łukasza Rajewicza sprawił sporo problemów bramkarzowi Ogrolu. Trzy minuty po tej akcji Spójnia prowadziła już 2:0 – dobre dośrodkowanie Sebastiana Wolnego z rzutu rożnego pewnie wykorzystuje Bartek Urbaniak. Zszokowani goście dopiero w 7 minucie pierwszy raz przedostali się w rejon pola karnego gospodarzy. W 9 minucie ładny strzał z ponad 50 metrów oddał Marcin Korbas, jednak nieznacznie minął on światło bramki gości. W 10 minucie było już jednak 3:0 – akcję lewą stroną przeprowadził Grzegorz Hojan, który dograł piłkę na pole karne a tam nieobstawiony Bartek Urbaniak bez problemu zdobył swą drugą bramkę w meczu. W 13 minucie z pozoru niegroźny atak gości - w polu karnym napastnik Ogrolu został nieprzepisowo zatrzymany przez Damiana Kurkowiaka i sędzia pokazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki. Mimo iż Marcin Skrzypczak wyczuł intencje strzelającego piłka wpadła do siatki i było 3:1. Zadowolona z szybkiego prowadzenia Spójnia uspokoiła grę i na boisku zrobiło się spokojniej i trochę mniej ciekawie. Trzykrotnie powiększyć swój bramkowy dorobek próbował Tomek Pacygon, jednak albo na przeszkodzie stawała obrona gości, albo minimalnie brakowało precyzji. W 30 minucie Bartek Urbaniak ładnie dograł piłkę Grzegorzowi Hojanowi, lecz jego strzał broni bramkarz. Ten sam zawodnik minimalnie przestrzelił uderzając piłkę głową w ostatniej minucie pierwszej połowy. W przerwie meczu trener Bławat uczulił swoich graczy by nie popełnili tych samych błędów co w meczu z Orłem Rostarzewo i by rozwiać wszelkie wątpliwości już w 47 minucie meczu w zamieszaniu w polu karnym i strzale w słupek Tomka Pacygona, do odbitej piłki dopada Sebastian Wolny i strzela swą jakże ważną pierwszą seniorską bramkę i Spójnia prowadzi 4:1. Goście próbowali przeprowadzać swoje akcje, lecz mimo przeniesienia ciężaru gry bliżej naszej bramki, nie udawało im się (poza rzutami rożnymi) stworzyć realnego zagrożenia, a to głównie za sprawą czujnej gry naszego bloku defensywnego, który praktycznie nie popełniał żadnych błędów. W 56 minucie ponownie z dobrej strony pokazał się Sebastian Wolny którego strzał broni bramkarz gości, podobnie zresztą jak w 61, 64 i 70 minucie po uderzeniach kolejno Łukasza Rajewicza, Marcina Urbaniaka i Sebastiana Rajewicza. Nawiasem mówiąc mimo koszmarnego początku, bramkarz Ogrolu był zdecydowanie pierwszoplanową postacią wśród ekipy gości i niejednokrotnie ratował swój zespół przed kolejnymi bramkami. W 73 minucie Łukasz Rajewicz dogrywa piłkę na głowę Marcina Urbaniaka, lecz jego strzał minimalnie mija poprzeczkę bramki. W 78 minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Rafał Rokicki, lecz nie dane mu było strzelić swojego debiutanckiego gola w niebiesko-żółtych barwach. Jeszcze w 84 minucie uderzał Krystian Kurkowiak, ale ponownie pewnie broni bramkarz gości. Do końca spotkania nic godnego odnotowania nie ma już miejsca i mądrze, spokojnie i skutecznie grająca Spójnia pewnie pokonuje beniaminka i ląduje na zimę na pozycji wicelidera rozgrywek (a już na inauguracje wiosny w Strykowie mecz na szczycie z Koroną Bukowiec). Gratulacje i wielkie dzięki dla Was chłopaki za generalnie udaną rundę jesienną. Cieszmy się z tego co mamy, a na szerszą analizę przyjdzie jeszcze czas i pora. Filmy :
REKLAMA
Komentarzy [15]
czytano: [1164]
DO
autor: ~JK vel Bandito ( fc wie(L)kopolska)2010-11-14 18:06:02
Na meczu, zjawiam się w stanie NIETRZEŻwym !!! w międzyczasie pojawiam się w WRONCZYNIE ! najważniejsze,że Wronczyn zremisował, szkoda że LSS GRODZISK przegrał ważny dla SPÓJNI mecz ! pozdro dla STRYKOWSKIEGO !!! za udany wyjazd do WRONCZYNA !!!!!!!!!!!!
autor: ~JKvB82a2010-11-14 18:07:40
WICEMISTRZA A KLASY MAMY !!!!!!!!!!! "i do wiosny go nie oddamy"
... a to przepraszam za błąd ortograficzny ... ty[L]ko SPÓJNIA ! ! ! !
autor: ~J.Kuczyński2010-11-15 00:59:35
OFICJALNA AUTORSKA RELACJA Z MECZU:
Na mecz wychodzę już wczesnym rankiem....
Po znalezieniu parunastu butelek i wypiciu piwa z miejscowym fc LEGII trafiam pod budynek klubowy, gdzie wspólnie z kompanami pijemy browarki i KWOTYRKI ! ! !
Potem wracam do domu, a chwilę później przychodzę na mecz, dowiadując się, że jest już 3-0 dla SS 1958 ! !
autor: ~JKvB82a2010-11-15 01:01:19
Wraz z kolegą z e-fc TWARDOWO udaję się na mecz do Wronczyna, gdzie miejscowy LZS podejmuje Rakietę Głuponie (klub z którym mam pakt o NIEAGRESJI), potem wracam do Strykowa i świętuje tytuł wicemistrza A klasy, grupy III !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!
autor: ~Pablo2010-11-15 11:46:35
Graty Panowie za II miejsce na półmetku!!! Wierzę, że wiosną będzie jeszcze lepiej i już bez baraży wywalczycie awans. Pozdrowienia dla całej Spójni Strykowo od Wichra Strzyżewo.
autor: ~kibic2010-11-15 19:02:20
brawo spojnia z taka forma i gra nie ma na was mocnych w tej grupie
autor: ~obserwator2010-11-15 19:04:54
zawodnik z numerem 16 to wasz prawdziwy skarb sila napedowa tej druzyny w tym jak i w poprzednim meczu niewiem tylko co on robi w a klasie ?????? bravo dla calej druzyny i trenera
na tym ostatnim filmiku ewidentnie widac ze powinien byc karny !
autor: ~wronczyn2010-11-20 17:27:45
witam...nie skreslal bym jeszcze naszej druzyny o walke do okregowki. Na wiosne mamy bezposrednio 4 mecze u siebie takze to sa 4 wygrane.A na wlasnym stadionie jestesmy niepokonani...pozdrawiam
autor: ~JKvB82a2010-11-26 11:13:45
Ja też w gronie kandydatów do awansu widzę zarówno Wrończyński LZS, jak K.S Lipno, chociaż myślę, że największe szansę z gminy Stęszew na miejsce medalowe ma Strykowska Spójnia ! ! ! ! ! ! !